Kto nie kojarzy dżentelmenów kręcących się po plaży w te i z powrotem i krzyczących na cały głos "JAGODZIANKI ŚWIEŻE! JAGODZIANKI!", ten pewnie nigdy nie zażywał "parawaningu" nad Bałtykiem. Te świeże bułki przyjemnie zaspokajały głód, gdy miałam kilka lat i cały dnie właściwie nie wychodziłam z wody. Tak btw do dziś zastanawiam się, jak to możliwe, że dzieciom nie przeszkadza temperatura wody polskiego morza, kiedy dzisiaj na samą myśl o wejściu do wody cierpną mi palce.
Moje drożdżowe jagodzianki nie są tak słodkie,jak te oblane górą lukru, te znane mi z wakacji nad Bałtykiem. Oczywiście możecie zrobić lukier albo obsypać je cukrem pudrem, ale po co?
Już wam pisałam o tym, że nie jestem mistrzem ciasta drożdżowego, ale ten przepis jest wyjątkowo prosty i poradzi sobie z nim każdy. Bułeczki wychodzą miękkie, puszyste i naprawdę pyszne.
Składniki:
ciasto:
- 450 g mąki pszenne
- 2 łyżeczki suchych drożdży (8 g)
- 1 i 1/8 szklanki ciepłego (nie gorącego!) mleka
- 80 g drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżeczka soli
- 70 g masła, roztopionego
- 1 duże jajko, roztrzepane
nadzienie:
- 200 g jagód (poza sezonem letnim możecie wykorzystać jagody mrożone - nie rozmrażamy ich przed pieczeniem!)
- 2 - 3 łyżki cukru
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka roztopionego masła
Przygotowanie:
1. Mąkę mieszamy z suchymi drożdżami.
Dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy. Masło dodajemy na sam koniec. Ciasto wyrabiamy tak długo aż będzie elastyczne i będzie odchodzić od dłoni.
2. Ciasto
odstawiamy w ciepłe miejsce, bez przeciągu, przykryte ręcznikiem kuchennym, do
podwojenia objętości. Potrwa to pewnie około godziny.
3. W tym czasie mieszamy jagody z cukrem i cynamonem.
4. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na prostokąt ok. 30 x 40 cm. Smarujemy go roztopionym masłem, wysypujemy jagody z cukrem i cynamonem.
5. Ciasto z jagodami zwijamy wzdłuż krótszego boku. Kroimy na 12 równych części i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odległości około 1 cm od siebie. Drożdżówki jeszcze wyrosną.Wszystko przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na kolejną godzinę.
6. W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do temperatury 190 st. C bez termoobiegu.
7. Drożdżówki pieczemy 25 - 35 minut, aż będą dobrze wypieczone i ładnie zarumienione.
Podobno nie powinno się jeść ciepłego drożdżowego ciasta, bo boli brzuch itd, ale co tam! Jagodzianki najlepiej smakują jeszcze ciepłe!
inspiracja dla przepisu: www.mojewypieki.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz