Po kilku wegańskich i wegetariańskich przepisach w ostatnich dniach przyszedł czas na coś z mięsem. Tym razem z rostbefem wołowym, szybko grillowanym. Rostbef to jeden z najsmaczniejszych, a może nawet najsmaczniejszy kawałek wołowiny. Zwarty, soczysty a jednocześnie bardzo delikatny nadaje się zarówno do długiego pieczenia, jak i szybkiego smażenia na rozgrzanym grillu.
W tej sałacie główne skrzypce gra oczywiście mięso, ale dodatki są równie ważne - słone kapary, słodkie cienkie plastry marchewki, ostry sos chrzanowy. Wszystko tu gra i smakuje świetnie!
Składniki (dla 2 - 3 osób):
- rostbef o grubości około 1.5 cm
- około 200 g pieczarek, pokrojonych na połówki lub ćwiartki
- 1 marchewka, pokrojona w bardzo cienkie plastry za pomocą obieraczki do warzyw
- kapary
- około 1 łyżki pestek dyni
- mix liści sałat (w moim przypadku były to liście szpinaku i rukoli)
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- 2 ząbki czosnku
- sól i świeżo mielony pieprz
dressing chrzanowo - koperkowy:
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka cukru pudru
- sok z cytryny
- chrzan
- około 1 łyżki posiekanego świeżego koperku
- sól i świeżo mielony pieprz
Przygotowanie:
1. Umyte i osuszone mięso grillujemy na bardzo gorącej patelni grillowej. Z dwóch stron po około 5 minuty. W międzyczasie mięsa nie nakłuwamy, a obracamy na drugą stronę dopiero po kilku minutach. Obracamy zawsze szczypcami, nigdy widelcem. Zgrillowane mięso przekładamy na deskę, by odpoczęło około 10 minut.
Uwaga! Tym razem miałam ochotę na mięso wysmażone, ale jeśli wolicie krwiste, skróćcie czas smażenia!
2. Na suchej patelni prażymy pestki dyni. Po chwili zaczną się lekko rumienić, wtedy ściągamy je z patelni.
3. Na tą samą patelnię wlewamy olej i od razu wrzucamy czosnek, pokrojony na mniejsze kawałki. Gdy olej będzie już gorący wrzucamy pieczarki i smażymy kilka minut, aż się zarumienią i zmniejszą objętość. Doprawiamy solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem.
4. Żółtka i cukier puder ubijamy, aż powstanie kogel - mogel. Dodajemy odrobinę soku z cytryny i kilka łyżeczek chrzanu. Dodajcie tyle chrzanu, ile lubicie. Na koniec doprawiamy dressing solą, pieprzem i koperkiem.
5. Gdy mięso odpocznie, a pieczarki będą już gotowe możemy "składać" sałatę. Nie robimy tego wcześniej, by pod wpływem temperatury sałata nie zwiędła i pozostała chrupiąca. Na liściach sałaty układamy plasterki marchewki, pieczarki, kapary i pestki dyni. Doprawiamy dressingiem, a na wierzchu układamy plastry rostbefu.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz