Makaron z sosem ze świeżych pomidorów to moje ulubione letnie danie. O tej porze roku pomidory są idealne. Słodkie i mięsiste, dorównujące smakiem tym najlepszym włoskim pomidorom pelati. Tylko teraz, w lecie, są kilkukrotnie tańsze. Zazwyczaj przygotowuję sos na bazie trzech składników, które współgrają ze sobą perfekcyjnie. Pomidory + czosnek + bazylia. Trio idealne. Ale ponieważ chciałam sobie trochę urozmaicić, tym razem dodałam do sosu seler naciowy, który z pomidorami bardzo się lubi. Możecie dodać też kilka czarnych oliwek, kaparów albo nawet kilka filecików anchois (ale wtedy uwaga z solą!). Szalejcie!
Składniki (porcja dla 4 osób):
- ulubiony makaron
- około 1,5 kg dojrzałych pomidorów (świetnie sprawdzą się podłużne pomidory lima, o tej porze roku są najlepsze - słodkie i bardzo mięsiste, idealne na sosy i zupy)
- 1 duża cebula
- nieduży ząbek czosnku
- 2 łodygi selera naciowego
- około 100 ml białego wytrawnego wina
- sól i świeżo mielony czarny pieprz + ewentualnie szczypta cukru
- duża garść świeżej bazylii
- 1 łyżka oliwy z oliwek
Przygotowanie:
1. Makaron gotujemy al dente w dużej ilości osolonej wody.
2. Pomidory obieramy ze skórki. Aby poszło to sprawnie i bezproblemowo, wkładamy je do miski, zalewamy wrzątkiem, po kilkunastu sekundach wodę wylewamy, a do miski wlewamy wodę zimną. Im zimniejsza, tym lepiej. Można dodać kilka kostek lodu. Znowu kilkanaście sekund i wodę wylewamy. Teraz możemy pomidory obrać. Można też wyciągnąć z pomidorów gniazda nasienne, jeśli bardzo przeszkadzają wam pestki.
3. Cebulę i seler naciowy kroimy w kostkę.
4. Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy cebulę, seler naciowy i przeciśnięty przez praskę czosnek i smażymy chwilę na niewielkim ogniu, aż cebula się zeszkli. Uwaga, by nie przypalić czosnku, bo będzie gorzki!
5. Gdy cebula zmięknie, wlewamy na patelnię wino i czekamy chwilę, aż połowa jego objętości odparuje. Teraz dodajemy pokrojone pomidory i smażymy wszystko do czasu, aż pomidory się rozpadną i powstanie gęsty sos.
6. Na koniec doprawiamy wszystko solą, pieprzem i ewentualnie odrobiną cukru. Dodajemy garść pokrojonej bazylii i gotowe!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz