Już jest! Mój ukochany, świeży, najlepszy. Bób. W sezonie mogę jeść go w nieskończoność, ale czy bób jest zdrowy? Podobnie jak inne rośliny strączkowe, bób ma mnóstwo wartości odżywczych. Ma niską zawartość sodu, jest bogaty w potas oraz rozpuszczalny błonnik, który obniża poziom cholesterolu oraz reguluje ciśnienie krwi.
Gotowany bób nie jest niskokaloryczny. 100 gramów bobu zawiera 110 kcal, jednak dzięki niskiej zawartości tłuszczu i sporej ilości rozpuszczalnego błonnika jest pożądanym składnikiem diety odchudzającej. Bób spowalnia proces trawienia i na długo pozostawia uczucie sytości, dlatego może pomóc kontrolować wagę.
Poza tym bób jest bardzo bogaty w kwas foliowy, który niezbędny jest kobietom w ciąży, jednak nie tylko. Niedobór kwasu foliowego u osób dorosłych może doprowadzić do problemów ze snem, a nawet do depresji. Poza tym kwas foliowy świetnie wpływa na zdrowie skóry, włosów i paznokci.
Acha, jeszcze jedno. Spożywanie bobu może wspierać walkę z anemią.*
Wiem, że ugotowanie bobu nie jest specjalnie skomplikowany, ale chciałam się tu z wami podzielić sposobem mojej babci Uty, któremu od lat wierna jest cała moja rodzina. Czy pomyśleliście kiedyś, by do wody, oprócz soli, dodać mały pęczek świeżego koperku? Jeśli nie, spróbujcie koniecznie. Myślę, że Uta bobu bez kopru nawet by nie tknęła :)
Pamiętajcie również, że młody bób jest pyszny również na surowo (jak zielony groszek), np. w pysznej paście z czosnkiem, oliwą i miętą.
To co? Ugotujemy trochę bobu?
Potrzebujemy:
- 0,5 kg świeżego bobu lub dużo dużo więcej
- mały pęczek koperku
- około łyżeczki soli
Gotowanie:
Bób razem z solą i koprem zalewamy dużą ilością zimnej wody. Nie przykrywamy! Przykrywanie gotujących się zielonych warzyw (brokułów, groszku, fasolki) sprawia, że tracą swój piękny zielony kolor.
Gotujemy bób do miękkości lub - tak jak ja lubię najbardziej - al dente. Po ugotowaniu koper wyrzucamy. Ja jem bób prosto z durszlaka, bo tak smakuje mi najbardziej :)
Smacznego i na zdrowie!
Źródło informacji: www.poradnikzdrowie.pl; www.lokalnyrolnik.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz