Kilka miesięcy temu byłam w Paryżu i po raz kolejny spróbowałam bagietek z prawdziwego zdarzenia. Te autentyczne, najlepsze, francuskie niczym nie przypominają bagietek znanych w Polsce jako "bagietki francuskie". Te "nasze" są mocno puszyste, jasne i w smaku przypominają watę, a następnego dnia po ich kupieniu nadają się tylko na bułkę tartą, bo są twarde jak kamień. Te kupowane w Paryżu pachną jak najlepszy chleb, są mocno wypieczone i bardziej przypominają włoskie ciabaty niż polskie "francuskie" bagietki. Z zewnątrz są chrupiące, w środku miękkie, ale zwarte. Przepyszne!
W pieczeniu chleba i bułek czuję się coraz pewniej, chociaż oczywiście wciąż zdarzają mi się wpadki i całe bochenki lądują w śmietniku. Na blogu w zakładce domowa piekarnia znajdziecie już kilkanaście przepisów na chleby czy bułki. Nadszedł czas na bagietki. Przepis pochodzi ze strony mojewypieki.com.
O tym, jak pyszne są te bagietki niech świadczy to, że po ich upieczeniu razem z przyjaciółką zjadłyśmy wszystkie (na szczęście za pierwszym razem upiekłam je z połowy składników) tylko z odrobiną masła!
Składniki:
- 1 szklanka mleka
- 2 łyżeczki masła
- 2 łyżeczki cukru
- 1 szklanka wody o temperaturze pokojowej
- 2 łyżeczki suszonych drożdży (8g)
- 2 łyżeczki soli
- 4 szklanki mąki pszennej
Przygotowanie:
1. Mąkę mieszamy z cukrem, solą i
suchymi drożdżami.
2. Mleko podgrzewamy do takiej
temperatury, by rozpuściło się w nim masło. Ja zrobiłam to w
mikrofalówce, ale możecie także w rondelku.
3. Do
mleka dodajemy masło, czekamy aż się rozpuści i całą miksturę
przelewamy do mąki. Dolewamy wodę i energicznie mieszamy. Możemy
użyć miksera. Ciasto będzie dość rzadkie.
4. Gotowe
ciasto przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe
miejsce do wyrośnięcia na około godzinę.
5. Po
wyrośnięciu ciasto delikatnie przekładamy na stolnicę, dzielimy
na części i formujemy bagietki. Uwaga, ciasto jest dość rzadkie i
nie łatwe do formowania. Między innymi dlatego przygotowałam
krótsze bagietki. Uformowane bagietki układamy na blaszce wyłożonej
papierem do pieczenia. W przypadku przygotowywania 8 bagietek musimy
upiec je "na raty" - po 4 na blaszkę.
6. Bagietki
przykrywamy i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na około 40
minut.
7. Pod
koniec tego czasu rozgrzewamy piekarnik do 230 - 250 st. C.
8. W momencie wstawiania bagietek do
piekarnika, na najniższą półkę wstawiamy naczynie żaroodporne z
wrzącą wodą. Dzięki parze wodnej bagietki będą jeszcze bardziej
chrupiące. Bagietki pieczemy 10 minut Zmniejszamy temperaturę do
200 st. C i pieczemy kolejne 10. Po tym czasie sprawdzamy spody
bagietek. Jeśli nie są przypieczone i po uderzeniu nie wydają
charakterystycznego głuchego dźwięku pieczemy jeszcze kilka minut
(maksimum 10).
9. Po upieczeniu bagietki studzimy na
kratce - chociaż wspaniale smakują na ciepło z odrobiną świeżego
masła!
Bon appétit!
[Smacznego!]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz