Jesień jakby nadeszła i nic nie wskazuje na to, by lato miało jeszcze wrócić. Z szaf powyciągałam grube swetry i skarpety, co nieubłaganie wskazuje koniec lata. Gdy nadchodzą chłodne dni, pojawia się u mnie ochota na ostrzejsze i bardziej aromatyczne dania. Właśnie takie rozgrzewają nas od środka i dodają nam energii. Przepis na moje ukochane i chyba najbardziej rozgrzewające danie, jakie znam, czyli chilli con carne znajdziecie już na blogu (tutaj), a dziś dołączają do niego papryki faszerowane, w meksykańskim klimacie. Pikantne i pyszne!
Składniki:
- 4 duże papryki (wybierając papryki, zwróćcie uwagę, by były one mniej więcej jednakowej wielkości)
farsz:
- 500 g mielonego mięsa wołowego (można użyć innego np. wieprzowego bądź mieszanego)
- 1 duża cebula, pokrojona w drobną kostkę
- 2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
- puszka czerwonej fasoli, odsączonej z zalewy
- łyżeczka kakao (tak, tak - kakao)
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 1/4 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
- 1/4 łyżeczki mielonej kolendry
- szczypta suszonego chilli lub innej ostrej papryczki
- sól i świeżo mielony czarny pieprz
- olej rzepakowy (około 2 łyżek)
+ opcjonalnie - kilka łyżek tartego sera (np. mozzarelli) - oczywiście, jeśli macie ochotę "przykryć" swoje papryki serem
Przygotowanie:
Zaczynamy od przygotowania farszu do papryk. W dużym garnku rozgrzewamy olej. Wsypujemy kolendrę, kmin i suszone chilli i chwilę prażymy. Dzięki wysokiej temperaturze przyprawy wydają więcej aromatu.
Po kilkunastu sekundach dodajemy cebulę z czosnkiem i podsmażamy, aż się zeszklą. Po kilku minutach możemy dodać mięso. Zwiększamy temperaturę i smażymy kilka minut.
Gdy mięso już lekko się zarumieni dodajemy do garnka pomidory, koncentrat i kakao. Dusimy bez przykrycia (chcemy, żeby sos odparował i stał się gęsty) przez kilkanaście minut, na dużym ogniu, co jakiś czas mieszając. Teraz możemy dodać fasolę (ja używam fasoli z puszki, więc nie muszę jej długo gotować, powinna tylko połączyć się z mięsem i sosem).
Na koniec doprawiamy wszystką solą i pieprzem, a jeśli jest taka potrzeba jeszcze odrobiną chilli.
Teraz możemy faszerować papryki i rozgrzać piekarnik do 180 st. C bez termoobiegu. Papryki przekrajamy na pół i oczyszczamy z gniazd nasiennych, płuczemy. Farsz nakładamy łyżką, wierzch posypując serem.
Papryki układamy w naczyniu żaroodpornym, jedną obok drugiej.
Pieczemy pod przykryciem około 40 minut, a następnie jeszcze 20 już bez przykrycia.
Podajemy na gorąco! Świetnym dodatkiem do papryk jest ugotowany na sypko ryż.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz