Wczoraj usłyszałam od mojej przyjaciółki, że czuje już koniec lata. No tak, na dworze coraz chłodniej, więc pewnie już każdy to czuje. Ale nie o to jej chodziło. Poczuła, że ma ochotę na zupę i gorącą herbatę, więc jesień już blisko.
Postanowiłam przygotować zupę z tego, co o tej porze roku najsmaczniejsze.
W tym przepisie główne skrzypce grają POMIDORY. Dlatego kupując, wybierajmy te najbardziej czerwone, najbardziej dojrzałe, najsłodsze. Skupiając się na jednym składniku musimy mieć pewność, że jest najlepszej jakości.
Postanowiłam przygotować zupę z tego, co o tej porze roku najsmaczniejsze.
W tym przepisie główne skrzypce grają POMIDORY. Dlatego kupując, wybierajmy te najbardziej czerwone, najbardziej dojrzałe, najsłodsze. Skupiając się na jednym składniku musimy mieć pewność, że jest najlepszej jakości.
Krem z pieczonych pomidorów to kulinarne ukoronowanie lata. To właśnie teraz nasze polskie pomidory są najlepsze!
Do dzieła!
PS. Ta zupa na pewno będzie smakować dzieciom. Jest bardzo pomidorowa i przyjemnie słodka.
Składniki (na garnek zupy):
Przygotowanie:
1. Piekarnik rozgrzewamy do 230 st. C bez termoobiegu.
2. Umyte i osuszone pomidory przekrajamy na połówki i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Skrapiamy oliwą z oliwek, dodajemy kilka listków laurowych, posypujemy odrobiną soli i wstawiamy do piekarnika na około godzinę.
3. Po godzinie przekładamy pomidory (razem z sokiem) do garnka i blendujemy na gładki krem. Możemy przetrzeć przez sito, by był jeszcze bardziej aksamitny.
4. Doprawiamy jeszcze odrobiną soli i pieprzu. Gotowe!
Podajemy z tym, na co akurat mamy ochotę - z listkami świeżej bazylii, kleksem kwaśnej śmietany, z odrobiną świeżej mozzarelli lub po prostu z zarumienioną grzanką.
Smacznego!
PS. Ta zupa na pewno będzie smakować dzieciom. Jest bardzo pomidorowa i przyjemnie słodka.
Składniki (na garnek zupy):
- 3 kg świeżych, dojrzałych pomidorów np. lima
- kilka listków laurowych (3 - 4 szt. - ja miałam świeże, ale możecie użyć suszonych)
- kilka kropel oliwy z oliwek
- sól i świeżo mielony pieprz
Przygotowanie:
1. Piekarnik rozgrzewamy do 230 st. C bez termoobiegu.
2. Umyte i osuszone pomidory przekrajamy na połówki i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Skrapiamy oliwą z oliwek, dodajemy kilka listków laurowych, posypujemy odrobiną soli i wstawiamy do piekarnika na około godzinę.
3. Po godzinie przekładamy pomidory (razem z sokiem) do garnka i blendujemy na gładki krem. Możemy przetrzeć przez sito, by był jeszcze bardziej aksamitny.
4. Doprawiamy jeszcze odrobiną soli i pieprzu. Gotowe!
Podajemy z tym, na co akurat mamy ochotę - z listkami świeżej bazylii, kleksem kwaśnej śmietany, z odrobiną świeżej mozzarelli lub po prostu z zarumienioną grzanką.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz