Od jakiegoś czasu chodził za mną burak [jak to brzmi :)] jako składnik RAW (surowego) smoothie. Lubię buraki, poza tym są diabelnie zdrowe, a o ich właściwościach można by pisać prace naukowe. Burakom zawdzięczamy lepszą odporność, dzięki nim wolniej się starzejemy. Surowe buraki potrafią zdziałać cuda: chronią przed katarem, uwalniają od zgagi czy obniżają ciśnienie krwi. A to tylko część wspaniałych właściwości buraków.
Dzisiejsze smoothie przyrządziłam zgodnie z zaleceniami diety RAW. O co chodzi? Opiera się ona głównie na składnikach roślinnych, zawsze surowych. Przeciwników tej diety jest pewnie tak samo wielu, jak i zwolenników. Sama nie do końca wyobrażam sobie, by jeść tylko surowe produkty. Zero gotowania, pieczenia itd. Jednak takie coś jak RAW - smoothie przyjmuję z radością i akceptuję w pełni. W końcu poranny koktajl ma być totalną witaminową bombą, a nic nie ma tyle witamin co właśnie surowe owoce i warzywa, które pod wpływem obróbki cieplnej często wiele z nich tracą.
Dlatego, nie popadając w jakieś szaleństwo, nie zrezygnuję z ciepłych obiadów, ale na śniadanie, szczególnie w lecie, wypiję pożywne i cholernie zdrowe smoothie, zgodne właśnie z dietą RAW.
Dzisiejsze smoothie przyrządziłam zgodnie z zaleceniami diety RAW. O co chodzi? Opiera się ona głównie na składnikach roślinnych, zawsze surowych. Przeciwników tej diety jest pewnie tak samo wielu, jak i zwolenników. Sama nie do końca wyobrażam sobie, by jeść tylko surowe produkty. Zero gotowania, pieczenia itd. Jednak takie coś jak RAW - smoothie przyjmuję z radością i akceptuję w pełni. W końcu poranny koktajl ma być totalną witaminową bombą, a nic nie ma tyle witamin co właśnie surowe owoce i warzywa, które pod wpływem obróbki cieplnej często wiele z nich tracą.
Dlatego, nie popadając w jakieś szaleństwo, nie zrezygnuję z ciepłych obiadów, ale na śniadanie, szczególnie w lecie, wypiję pożywne i cholernie zdrowe smoothie, zgodne właśnie z dietą RAW.
Składniki (na 2 szklanki):
- około 150 g surowego buraka (to około 1/2 średniej wielkości buraka), obranego ze skóry
- duża garść borówek amerykańskich
- duża garść świeżego szpinaku
- około 1 szklanki wody niegazowanej
+ opcjonalnie: kostki lodu
Przygotowanie:
Buraka kroimy w niewielką kostkę. Miksujemy na gładko z pozostałymi składnikami.
Pijemy na zdrowie!
Miłego dnia xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz