Witajcie w 2018 roku! Niezależnie od tego, jak spędziliście sylwestrowy wieczór, w noworoczny poranek trzeba zjeść wspaniałe śniadanie. Babcia Uta zawsze powtarzała, że jaki Nowy Rok, taki cały rok. A co może być lepszego niż idealne, chrupiące z zewnątrz, mięciutkie w środku gofry? Może jajecznica według Gordona Ramsaya, ale o tym innym razem.
Przygotowanie gofrów zajmuje kilka minut, dodatki wybierajcie według własnych upodobań. Ja najbardziej lubię gofry z cukrem pudrem i świeżymi owocami, ale znam takich, co jedzą je z nutellą, owocami, dżemem, bitą śmietaną albo ze wszystkim na raz.
Przy okazji życzę Wam wszystkim wspaniałego Nowego Roku, wiele radości i samych pomyślności! Spełniajcie marzenia i gotujcie smacznie!
Do zrobienia 6 gofrów potrzebujemy:
- 150 g mąki pszennej
- 1 duże jajko jak najlepszej jakości
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cukru
- 240 ml mleka
- kropla naturalnego ekstraktu waniliowego (unikajcie sztucznych aromatów!)
Przygotowanie:
1. W dużej misce mieszamy wszystkie suche składniki.
2. Jajka delikatnie ubijamy trzepaczką i dolewamy mleko. Mieszamy. Wszystko przelewamy do suchych składników i mieszamy szybko tylko do połączenia składników.
3. Przygotowujemy gofrownicę. Porcje ciasta wylewamy na rozgrzaną gofrownicę i smażymy do czasu, aż gofry będą złociste i chrupiące.
Podajemy gorące z ulubionymi dodatkami. Jeśli przygotowujecie gofry z dziećmi, pozwólcie im rozwinąć wyobraźnię. Oczywiście w ramach zdrowego rozsądku :) Gotowanie z dziećmi to świetna zabawa!
Przepis pochodzi ze strony jamieoliver.com.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz