Kotlety ziemniaczane, żadne odkrycie. Ale to dobre, tanie danie może być świetnym pomysłem na zużycie ziemniaków z poprzedniego obiadu albo takich, których po prostu ugotowaliśmy za dużo. Oczywiście można przygotować te kotlety specjalnie gotując ziemniaki, ale warto ugotować je godzinę lub dwie wcześniej. Do ciasta możecie dodać posiekaną natkę pietruszki lub koperek. A w wersji mięsnej, możecie do ciasta ziemniaczanego wkroić kilka plasterków dobrej szynki, drobno posiekanej. Do dzieła!
Składniki:
- ugotowane w mundurkach i ostudzone ziemniaki
- 1 nieduża cebula (na około 1/2 kg ziemniaków)
- mąka pszenna (około 2 - 3 łyżek na pół kilograma ziemniaków - ilość mąki zależy tak naprawdę od gatunku ziemniaków)
- jajko (1 jajko na pół kilograma ziemniaków)
- kulki mozzarelli (ja wykorzystałam jedną, a miałam około 0,5 kg ziemniaków)
- sól i pieprz
- bułka tarta
- łyżka masła
- olej rzepakowy do smażenia
Przygotowanie:
1. Ziemniaki przeciskamy przez praskę.
1. Ziemniaki przeciskamy przez praskę.
2. Cebulę
kroimy w bardzo drobną kostkę i podsmażamy na łyżce masła, aż
będzie miękka i złocista.
3. Do
ziemniaków dodajemy podsmażoną cebulę, wbijamy jajka i dodajemy
mąkę. Doprawiamy solą i pieprzem (kotlety należy doprawić dosyć
intensywnie, ponieważ same ziemniaki są dość mdłe). Wszystko
dokładnie mieszamy.
4. Z masy
ziemniaczanej formujemy kulki wielkości mniejszych piłek
tenisowych. Rozpłaszczamy w dłoni, na środku układamy kawałek
mozzarelli (około 1 x 2 cm) i formujemy kotlety, pilnując przy tym,
by ser był dokładnie przykryty przez ziemniaki.
5.
Kotlety obtaczamy w bułce tartej i smażymy na rozgrzanym oleju (na
niedużym ogniu) z dwóch stron do momentu, aż staną się złocisto
– brązowe.
6.
Kotlety podajemy na gorąco, bo tylko wtedy ser idealnie wylewa się
ze środka.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz