Kasza jaglana to baza dla wielu bardzo wartościowych i odżywczych dań. Jako jedyna wśród zbóż
ma odczyn zasadowy, więc nie zakwasza organizmu, a podnosi jego
odporność. Doskonała dla dzieci (wspomaga wzrost).
Powinniśmy po nią sięgać podczas infekcji, ma działanie przeciwgrzybicze, jest pomocna przy leczeniu
niestrawności.
Na dodatek jest pyszna, bardzo pożywna i można wykorzystać ją na wiele sposobów. Tym razem przygotowałam z niej naleśniki. Dodatkiem do nich był lekki, puszysty twarożek i maliny, ale wy możecie wykorzystać składniki, które macie akurat pod ręką lub, które uwielbiają wasze dzieci!
Składniki (na 10 - 12 naleśników):
- około 10 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej (sposób gotowania znajdziecie poniżej)
- szklanka mleka (możecie użyć mleka krowiego, koziego, sojowego, a nawet ryżowego)
- skrobia kukurydziana (ok. 7 - 8 łyżek)
- 3 - 4 łyżki oleju (np. rzepakowego)
- opcjonalnie - jajko
Przygotowanie:
Gotowanie kaszy:
1. Kaszę prażymy przez chwilę w suchym garnku, często potrząsając, aż do momentu, kiedy zacznie ładnie pachnieć (uwaga, by jej nie przypalić!)
2. Następnie przelewamy ją niewielką ilością wrzątku, płuczemy i odlewamy wodę.
3. Do odsączonej kaszy wlewamy wrzątek w ilości dwa razy większej od ilości kaszy i gotujemy na minimalnym ogniu pod przykryciem, tak by wyparowało jak najmniej wody. Od tego momentu kaszy nie mieszamy!
Uwaga! Gdyby się okazało, że wody jest zbyt mało, dolejcie do kaszy odrobinę wrzątku!
Przygotowanie naleśników:
1. Ostudzoną kaszę miksujemy z mlekiem, skrobią, olejem i - jeśli używacie - także z jajkiem. Masa powinna być bardzo gładka, dość płynna, jednak bardziej gęsta od ciasta na "zwykłe" naleśniki.
2. Oleju do smażenia używamy tylko do pierwszego naleśnika (wystarczy lekko
"spryskać" patelnię lub przetrzeć ręcznikiem papierowym z odrobiną oleju). Resztę naleśników smażymy bez tłuszczu.
Uwaga! Jeśli wasze naleśniki będą się bardzo rozpadały podczas przewracania, dodajcie do ciasta jeszcze odrobinę skrobi kukurydzianej!
Naleśniki możemy podać na gorąco lub w wersji lekko przestudzonej.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz