Jest piękna i bardzo ciepła niedziela. Na obiad potrzebujemy czegoś delikatnego, bo na zewnątrz temperatura sięga 30 st. C. Lekki i pyszny krem z zielonych szparagów to podstawa mojego wiosenno - letniego jadłospisu na tak upalne dni jak dziś. Nie może jej zabraknąć także na waszych stołach!
Składniki:
Składniki:
- 2 pęczki zielonych szparagów
- 1 litr bulionu warzywnego
- 2 szalotki, drobno posiekane
- ząbek czosnku, drobno posiekany
- 1 żółtko
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 3 - 4 łyżki śmietanki kremówki sól i świeżo mielony pieprz
- szczypta świeżo mielonej gałki muszkatołowej
+ opcjonalnie: świeży koperek lub zielona pietruszka
Przygotowanie:
1. Szparagi myjemy, główki odcinamy.
2. Bulion doprowadzamy do wrzenia, wrzucamy główki szparagów i blanszujemy 3 minuty na wolnym ogniu bez przykrycia. Zblanszowane szparagi wyciągamy łyżką cedzakową i odkładamy na talerz.
3. Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy szalotki i czosnek i podsmażamy minutę. W tym czasie pozostałe łodygi szparagów kroimy na małe kawałki i wrzucamy je do cebuli. Podsmażamy wszystko około 3 minut, a następnie zalewamy bulionem. Gotujemy szparagi do miękkości.
4. Gdy szparagi całkiem zmiękną, blendujemy wszystko dokładnie i przecieramy przez sito, by uzyskać gładki krem.
5. Zupę znowu podgrzewamy i ciągle blendując wlewamy do zupy śmietankę (bardzo powoli) i żółtko.
6. Po dodaniu śmietanki i żółtka zupy już nie zagotowujemy. Doprawiamy jedynie solą, pieprzem i odrobiną gałki.
Podajemy z kilkoma główkami lekko chrupiących szparagów.
Możecie posypać zupę koperkiem i podać z chrupiącą grzanką!
Smacznego!
PS. Zupa gotowała się krótko, więc mieliśmy czas na niedzielny spacer. Park Szczytnicki rządzi!
1. Szparagi myjemy, główki odcinamy.
2. Bulion doprowadzamy do wrzenia, wrzucamy główki szparagów i blanszujemy 3 minuty na wolnym ogniu bez przykrycia. Zblanszowane szparagi wyciągamy łyżką cedzakową i odkładamy na talerz.
3. Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy szalotki i czosnek i podsmażamy minutę. W tym czasie pozostałe łodygi szparagów kroimy na małe kawałki i wrzucamy je do cebuli. Podsmażamy wszystko około 3 minut, a następnie zalewamy bulionem. Gotujemy szparagi do miękkości.
4. Gdy szparagi całkiem zmiękną, blendujemy wszystko dokładnie i przecieramy przez sito, by uzyskać gładki krem.
5. Zupę znowu podgrzewamy i ciągle blendując wlewamy do zupy śmietankę (bardzo powoli) i żółtko.
6. Po dodaniu śmietanki i żółtka zupy już nie zagotowujemy. Doprawiamy jedynie solą, pieprzem i odrobiną gałki.
Podajemy z kilkoma główkami lekko chrupiących szparagów.
Możecie posypać zupę koperkiem i podać z chrupiącą grzanką!
Smacznego!
PS. Zupa gotowała się krótko, więc mieliśmy czas na niedzielny spacer. Park Szczytnicki rządzi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz