Pancakes, placuszki czy racuchy. Zwał jak zwał. Nie ukrywam jednak, że to jedno z moich ulubionych weekendowych śniadań, chociaż ostatnio staram się, by było jak najbardziej zdrowe. Dlatego przyszedł mi do głowy pomysł na takie z mąki pełnoziarnistej, bez dodatku cukru i z minimalną ilością tłuszczu. Przygotowałam je na patelni grillowej, dzięki czemu miały bardzo fajny wzorek, ale oczywiście równie pyszne będą ze zwykłej, byle nie przywierającej.
Ja moje pancakes podałam z odrobiną syropu klonowego (ach, witaj amerykańska tradycjo!) i dla zrównoważenia smaku, z owocem marakui, ostatnio moim ulubionym. Możecie jednak podać je z czym tylko chcecie, z dżemem, owocami, a nawet cukrem pudrem. A ponieważ przygotowałam je bez cukru, możecie "niesłodką" część rodziny poczęstować tymi samymi placuszkami, z bekonem albo jajkiem sadzonym. Albo i z tym, i z tym! :)
Składniki (na 4 - 5 sztuk):
- 1 jajko
- 3/4 szklanki mleka
- łyżka oleju roślinnego
- płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- około szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
- szczypta soli
Przygotowanie:
Jajko ubijamy trzepaczką
z mlekiem i olejem przez 2 - 3 minuty (niech się trochę napowietrzą).
Dodajemy sodę i szczyptę soli, a następnie stopniowo po łyżce mąkę. Mąkę
dodajemy do czasu, aż ciasto będzie miało konsystencję trochę bardziej
gęstą od kwaśnej śmietany. Nie powinno od razu spływać z łyżki.
Patelnię
porządnie rozgrzewamy. Nie potrzebujemy oleju do smażenia. Ciasto
wykładamy na patelnię łyżką, formując okrągłe placuszki. Smażymy z dwóch
stron na złotobrązowy kolor, przez około 2 - 3 minuty. Pilnujemy, żeby
się nie przypaliły.
Najlepiej smakują na ciepło!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz