Każdego
- raz na jakiś czas - nachodzi chwila, kiedy nie ma się ochoty na
zdrowe, świeże sałatki, mięsa pieczone na grillu lub gotowane na
parze. Raz na jakiś czas pojawia się ochota na coś naprawdę
kalorycznego, jednocześnie piekielnie smacznego. Dziś jest ten
dzień, a w mojej kuchni prym wiodą ziemniaki, boczek i śmietana.
Jeden z moich domowników nazwał to danie "ziemniaczaną"
carbonarą i coś w tym jest.
Czego
potrzebujemy?
- 1 kg ziemniaków, obranych i pokrojonych w około 3 mm plasterki
- 200 g boczku wędzonego parzonego, pokrojonego w drobną kostkę
- 1 duża pierś z kurczaka, pokrojona w dosyć drobną kostkę
- 1 duża cebula
- 1 duży ząbek czosnku
- 200 ml śmietany 18 %
- sól i świeżo mielony pieprz
- szczypta świeżo zmielonej gałki muszkatołowej
- 1 kula mozzarelli
Przygotowanie:
1.
Ziemniaki wkładamy do wrzącej, osolonej wody i gotujemy około 10
minut. Pozostaną twarde, ale dopieką się w piekarniku.
2.
W tym czasie podsmażamy wszystkie składniki po kolei. Zaczynamy od
boczku, następnie kurczaka i cebulę.
3.
Do śmietany dodajemy czosnek, doprawiamy solą i pieprzem oraz
gałką.
4.
Ziemniaki odcedzamy i wrzucamy z powrotem do garnka. Dodajemy
podsmażone: boczek, kurczaka i cebulę. Zalewamy wszystko śmietaną,
dokładnie mieszamy i wykładamy do żaroodpornego naczynia.
5.
Ziemniaki z dodatkami dokładnie dociskamy, a na wierzchu układamy
porwaną mozzarellę.
6.
Pieczemy wszystko w piekarniku rozgrzanym do 200 st. C (bez
termoobiegu) przez około 30 - 40 minut aż ziemniaki będą zupełnie
miękkie. Gotowe!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz