Zielony groszek, przez
niektórych kochany, przez niektórych znienawidzony, w nowej
odsłonie! Świeża, orzeźwiająca pasta jest idealnym dodatkiem do
gorących pachnących czosnkiem grzanek i może być rewelacyjnym
pomysłem na lekki lunch w ostatnie, ciepłe dni tego lata.
Orzeźwiający smak mięty, kwaśny smak cytryny i słodki smak
świeżego groszku - to jest to! Spróbujcie i zobaczcie, o co tu
chodzi!
Potrzebujemy:
- 1 opakowanie mrożonego zielonego groszku (przed przygotowaniem groszek należy rozmrozić)
- garść listków świeżej mięty
- sól i świeżo mielony pieprz
- oliwa extra virgine
- 50 g drobno startego świeżego sera pecorino
- sok z jednej cytryny
- 4 kromki pieczywa
- 1 ząbek czosnku, w łupince, przekrojony na pół
- 1 duża kulka mozzarelli
Przygotowanie:
1.
Rozmrożony zielony groszek wrzucamy do miksera (można użyć
moździerza - też będzie super). Miksujemy całość partiami aż
do uzyskania jednolitego puree.
2.
Dodajemy liście mięty, szczyptę soli (pamiętajmy, że dodamy
później słony ser pecorino) i dalej miksujemy.
3.
Całą gęstą zieloną pastę przekładamy do miseczki. Dodajemy
pecorino i kilka łyżek oliwy (dzięki niej pastę łatwiej
rozsmarować).
4.
Następnie dodajemy sok z cytryny. Ja wlewam około 2/3 wyciśniętego
soku z cytryny.
5.
Całość dokładnie mieszamy. Jeśli pasta jest za gęsta, dodajemy
jeszcze kilka kropel oliwy.
6.
Pod koniec doprawiamy pastę świeżo zmielonym pieprzem i, jeśli
jest taka potrzeba, jeszcze odrobiną soli.
7.
Opiekamy chleb z obu stron na grillu lub na żeberkowanej patelni.
Obie strony grzanek przeciągamy dwa razy przekrojonym ząbkiem
czosnku.
8.
Na koniec na gorącą, czosnkową grzankę nakładamy pastę z
groszku, a na wierzchu kładziemy duży plaster mozzarelli. Gotowe!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz