Lubię curry. I nie mówię tu o żółtej przyprawie, a o mieszance wielu przypraw i aromatów. Chilli, trawa cytrynowa, liście limonki kaffir, galangal, ziarna kolendry to nie wszystkie przyprawy, które wchodzą w skład pasty curry i stanowią o nieprawdopodobnym aromacie.
Czym różnią się poszczególne pasty curry? Przede wszystkim składem. To właśnie skład decyduje o ich ostrości oraz aromacie. Najostrzejszymi pastami są czerwone i żółte curry, ponieważ wytwarzane są z papryczek
chili, które stanowią zazwyczaj ponad 30% ich składu. Najłagodniejsze natomiast jest
curry zielone, gdzie pierwsze miejsce zajmuje czosnek i szalotka.
Kuchnia tajska właściwie zaczyna i kończy się na pastach curry. I dlatego jest taka pyszna!
PS. Jeśli nie jecie mięsa, możecie usunąć z przepisu kurczaka, dodać więcej kalafiora i curry będzie równie pyszne i tak samo pożywne!
PS. Jeśli nie jecie mięsa, możecie usunąć z przepisu kurczaka, dodać więcej kalafiora i curry będzie równie pyszne i tak samo pożywne!
Porcja
dla 4 głodnych osób:
- 2 łyżki oleju słonecznikowego lub rzepakowego (nie oliwy z oliwek)
- 2 pokrojone cebule, posiekane w drobną kostkę
- 1 ząbek czosnku, przeciśniętego przez praskę lub startego na tarce o małych oczkach
- 1 cm korzenia imbiru startego na tarce o małych oczkach
- 2 łyżki żółtej pasty curry (żółta pasta jest średnio ostra, zielona jest najłagodniejsza, czerwona – najostrzejsza; ale uwaga – jeśli ktoś lubi bardzo ostre smaki, niech użyje pasty żółtej lub czerwonej, lub jeśli robi curry z zielonej – niech wkroi kawałek papryczki chilli)
- 1 pierś z kurczaka pokrojonych w dużą (ok. 2 cm x 2 cm) kostkę
- pół główki kalafiora, podzielonego na różyczki
- 1 puszka mleka kokosowego
- 150 ml bulionu drobiowego (z kostki bądź koncentratu)
- 2 - 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka sosu rybnego
Przygotowanie:
1.
W woku rozgrzewamy olej. Dodajemy pastę curry i podsmażamy przez
2 – 3 minuty. Pod wpływem temperatury, wszystkie składniki pasty
wydobywają swoje aromaty, więc niezwykle istotne jest porządne
podgrzanie pasty.
2.
Do pasty wrzucamy posiekaną cebulę i podsmażamy 3 – 4 minuty,
następnie dodajemy czosnek i imbir i jeszcze minutę podsmażamy.
3.
Dodajemy kurczaka i smażymy przez kilka minut. Dolewamy mleko
kokosowe, bulion i sos rybny. Dodajemy koncentrat pomidorowy i doprowadzamy do wrzenia i gotujemy, aż
połowa płynu wyparuje.
4.
Gdy płyn zredukuje się o połowę dodajemy kalafior i
dusimy pod przykryciem około 10 – 15 minut. Musi
pozostać al dente.
5.
Po tym czasie nasze curry jest gotowe!
6.
Curry podajemy z ryżem basmati lub z indyjskimi chlebkami naan, które
można bez problemu kupić w sklepach z żywnością ze wszystkich
stron świata.
7.
Całą potrawę możemy przyprawić posiekanymi świeżymi liskami
kolendry.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz