poniedziałek, 31 marca 2014

młoda kapusta z pomidorami i koperkiem



Młoda kapusta duszona z pomidorami i koperkiem to jeden z moich ulubionych sposobów podania kapusty. W marcu, kiedy na dworze zauważamy przebłyski pierwszego wiosennego słońca, jest dodatkiem idealnym. W moim przypadku czasami jest daniem głównym. Pyszna, pożywna i niskokaloryczna podana np. z młodymi ziemniakami. R E W E L A C J A ! Musicie spróbować!


Składniki:
  • główka młodej białej kapusty
  • 1 duża cebula, posiekana w cienkie piórka
  • 1 mały słoiczek koncentratu pomidorowego
  • duży pęczek koperku, drobno posiekany
  • sól i świeżo mielony pieprz
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1/2 szklanki wody

Przygotowanie:

1. Kapustę siekamy.
2. W dużym garnku rozgrzewamy oliwę, dodajemy cebulę i podsmażamy na niewielkim ogniu, aż się zeszkli, ale nie przypali. 
3. Do garnka dodajemy posiekaną kapustę i dusimy z 1/2 szklanki wody przez około 20 minut, co jakiś czas mieszając. Jeśli woda zbyt szybko wyparuje, dodajcie jeszcze odrobinę.
4. Gdy kapusta jest już al dente dodajemy koncentrat pomidorowy, mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem i dusimy jeszcze około 5 minut.
5. Tuż przed podaniem do kapusty dodajemy całą górę koperku.

Gotowe!

Smacznego!

czwartek, 27 marca 2014

pancakes z mąki pełnoziarnistej



USA jest niekwestionowaną ojczyzną pancakes - amerykańskiego odpowiednika naszych naleśników. Prawdziwa klasyka. Amerykanie nie wyobrażają sobie bez nich śniadania, w całych Stanach powstają kolejne "naleśnikarnie", prześcigające się w tworzeniu pancake'ów idealnych. 

Ponieważ Amerykanie kochają swoje naleśniki ponad życie, w tym przepisie nie próbuję odtwarzać przepisu podstawowego. Postanowiłam zmodyfikować go i stworzyć pancakes zdrowsze i mniej kaloryczne. Wyszły pyszne!


Składniki:
  • szklanka mąki pełnoziarnistej
  • 1 szklanka maślanki lub jogurtu naturalnego
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1 łyżka oleju rzepakowego lub roztopionego masła
  • szczypta soli
dodatki (do wyboru, do koloru):
  • syrop klonowy lub syrop z agawy
  • ulubione owoce (borówki, maliny, truskawki...)
  • serek homogenizowany o obniżonej zawartości tłuszczu
  • cukier puder
  • ulubiony dżem

Przygotowanie:

Wszystkie składniki na ciasto mieszamy trzepaczką lub mikserem. Smażymy na rozgrzanej patelni (bez tłuszczu!). Podajemy gorące z ulubionym dodatkiem.

Gotowe!

Smacznego!

środa, 26 marca 2014

pyszna zapiekanka makaronowo - serowa



Ta zapiekanka na pewno nie jest daniem na co dzień. Ze względu na to, że jest baaardzo kaloryczna, proponuję potraktować ją jako danie "od święta". Jednak ponieważ jest taka smaczna, postanowiłam podzielić się przepisem ze wszystkimi.


Składniki:
  • opakowanie ulubionego makaronu
  • około 100  g startego parmezanu lub grana padano
  • około 100 g cheddara
  • około 100 g ementalera
  • puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
  • puszka pomidorów
  • 2 duże ząbki czosnku, drobno posiekane
  • 2 łyżki mąki
  • 2 łyżki masła
  • sól i świeżo mielony pieprz
  • 2 - 3 łyżki bułki tartej do posypania

Przygotowanie:

1. Makaron gotujemy w dużej ilości osolonej wody przez około połowę czasu wskazanego na opakowaniu. Odcedzamy.
2. Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. C bez termoobiegu.
3. Podczas, gdy gotujemy makaron, przygotowujemy sos. Masło roztapiamy w garnku, wsypujemy mąkę i mieszając podsmażamy, aż uzyskamy piękny złoty kolor zasmażki.
4. Do zasmażki wlewamy mleko skondensowane i mieszamy (najlepiej trzepaczką), żeby nie powstały nam grudki. Gotujemy chwilę do czasu, aż sos zgęstnieje. 
5. Następnie dodajemy czosnek, puszkę pomidorów i doprowadzamy do wrzenia
6. Ugotowany makaron wrzucamy do garnka z sosem, dodajemy starty ser, szybko mieszamy i doprawiamy solą i dużą szczyptą świeżo mielonego pieprzu. Wszystko przekładamy do naczynia żaroodpornego i posypujemy na wierzchu bułką tartą.
7. Pieczemy całość około 30 - 35 minut. Podajemy natychmiast, bardzo gorące.

Smacznego!

wtorek, 25 marca 2014

razowy makaron ze świeżym szpinakiem i pomidorami



Błyskawiczne, "makaronowe" obiady ratują życie, kiedy w tygodniu na wszystko brakuje czasu, a nie chcemy żywić się chemicznymi obiadkami z pudełka. Przygotowanie samego sosu zajęło mi dokładnie tyle czasu, ile gotował się makaron. Przyrządziłam obiad ze składników, które akurat miałam pod ręką. Ze składników dobrej jakości. To podstawa. Gdy wykorzystujecie niewielką ilość składników, muszą być naprawdę dobre. Tego uczą Włosi. Szybko i pysznie!


Składniki:
  • ulubiony makaron (w moim przypadku razowe penne)
  • około 400 g świeżego szpinaku, dokładnie opłukanego (lub jedno opakowanie szpinaku mrożonego w liściach)
  • 2 duże pomidory obrane ze skórki (pomidory sparzamy wrzątkiem, zostawiamy na 1 -2 minuty, płuczemy pod bardzo zimną wodą i obieramy - łatwizna)
  • ząbek czosnku, posiekany w cienkie plasterki
  • 100 ml śmietanki kremówki
  • sól i świeżo mielony pieprz
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • opcjonalnie: odrobina świeżo startego parmezanu do posypania

Przygotowanie:

1. Makaron gotujemy al dente w dużej ilości osolonej wody.
2. W czasie, gdy makaron się gotuje, przygotowujemy błyskawiczny sos. Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę. Dodajemy czosnek i podsmażamy około 1 minuty.
3. Obrane ze skórki pomidory wydrążamy z gniazd nasiennych i kroimy w dosyć drobną kostkę i dodajemy do czosnku. Podsmażamy kilkadziesiąt sekund. Chodzi o to, by się podgrzały, ale nie rozpadły. Następnie dodajemy dokładnie opłukany z piasku szpinak. Wydaje wam się, że jest go bardzo dużo? Poczekajcie, zaraz zmniejszy swoją objętość o kilkaset procent. Całość podsmażamy kilka minut.
4. Na koniec wszystko podlewamy śmietanką, doprawiamy solą i dużą szczyptą świeżo mielonego pieprzu i dusimy 2 - 3 minuty. Gotowe!

Warto przed podaniem posypać szczyptą świeżo startego parmezanu!

Smacznego!

poniedziałek, 24 marca 2014

pieczona kalarepa



Czy próbowaliście kiedyś upiec kalarepę? Taka w wersji z piekarnika jest pyszną alternatywą dla świeżej czy duszonej na maśle. Dodatek cynamonu gra tu bardzo ważną rolę, nie myślcie nawet, by go pomijać. Dodatkowo upieczony, słodki, aromatyczny i całkowicie pozbawiony ostrości czosnek. 


Polecam ten sposób podania kalarepy! To naprawdę pyszny, chociaż przygotowany w niecodziennej odsłonie, pomysł na dodatek do pieczonego lub duszonego mięsa!


Składniki:
  • 3 - 4 kalarepy, obrane ze skórki i pokrojone w "ósemki"
  • 4 - 5 ząbków czosnku w łupinach
  • kilka kropel oliwy z oliwek
  • niecałe 1/2 łyżeczki płynnego miodu
  • szczypta cynamonu
  • sól i świeżo mielony pieprz

Przygotowanie:

1. Piekarnik rozgrzewamy do temp. 175 st. C bez termoobiegu.
2. Na dużym kawałku folii aluminiowej układamy kawałki kalarepy i ząbki czosnku. Skrapiamy oliwą z oliwek, miodem (lub syropem z agawy), doprawiamy solą i pieprzem oraz szczyptą cynamonu.
3. Przykrywamy wszystko jeszcze jednym kawałkiem folii aluminiowej i szczelnie zamykamy, zawijając boki folii. Chodzi o to, by para z pieczenia nie uciekała bokami. Zamykamy folię jak najbardziej szczelnie.
4. Wszystko pieczemy 40 minut.

Podajemy na gorąco!

Smacznego!

środa, 19 marca 2014

tarta mokka



Tartę mokka przyrządziłam ostatnio na przyjęcie, o którego przygotowanie zostałam poproszona. Kawowa, niezbyt słodka sprawdziła się idealnie jako uzupełnienie dość wykwintnego menu. Naprawdę smakowała wszystkim, więc i wam ją polecam!


Składniki:

na spód:
  • 150 g ciastek maślanych typu shortbread 
  • 75 g roztopionego masła

na masę kawową:
  • 3 płaskie łyżeczki kawy rozpuszczalnej
  • 2 łyżki gorącej wody
  • 300 ml dobrze schłodzonej śmietany kremówki (najlepiej 36%) 
  • 200 g gorzkiej czekolady czekolady 
  • 2 łyżeczki żelatyny spożywczej

do dekoracji:
  • odrobina cukru pudru 
  • odrobina ziarenek kawy rozpuszczalnej

Przygotowanie:

przygotowanie spodu: 

1. Herbatniki dokładnie kruszymy i mieszamy z roztopionym masłem. Wszystko wykładamy na dno okrągłej, małej formy do ciast i dokładnie dociskamy. Wstawiamy do lodówki na minimum 1 godzinę.

przygotowanie masy:

1. Kawę rozpuszczamy w gorącej wodzie i odstawiamy do przestygnięcia.
2. Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i także pozostawiamy do przestygnięcia.
3. Śmietankę ubijamy, a następnie miksujemy z rozpuszczoną kawą. 
4. Żelatynę rozpuszczamy w odrobinie gorącej wody, przelewamy do śmietanki i jeszcze raz szybko miksujemy.
5. Na koniec dodajemy rozpuszczoną czekoladę i wszystko razem dokładnie mieszamy.
6. Masę wykładamy na przygotowany wcześniej spód i wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
7. Około 10 - 15 minut przed podaniem wyciągamy tartę z lodówki, posypujemy cukrem pudrem i kawą rozpuszczalną (przetartą przez sitko).

Smacznego!

piątek, 14 marca 2014

ziemniaki Dauphinoise / Gratin Dauphinoise



Ziemniaki. Zwykłe, niezbyt urodziwe bulwy, które w Polsce najczęściej spotykamy w postaci puree czy wszechobecnych (zazwyczaj niesmacznych) frytkach. Szare i pospolite. Dzięki Julii Child, mojej francuskiej bogini, której książki kucharskie mogę czytać jak najlepszej jakości prozę, poznałam ziemniaki na nowo. W postaci słynnej francuskiej zapiekanki Dauphinoise zaskakują i smakują.

PS. Istnieje wiele przepisów na tą pyszną zapiekankę, niektórzy mieszają mleko ze śmietanką minimum 30 %, więc jeśli macie chęć... nie widzę przeciwwskazań (no może poza tymi związanymi z kaloriami :)).

Składniki:
  • 1 kg obranych ziemniaków
  • 1 szklanka mleka
  • 1 duży ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę
  • około 1 łyżeczki soli
  • duża szczypta świeżo mielonego pieprzu
  • 3 - 4 łyżki masła

Przygotowanie:
1. Ziemniaki obieramy i kroimy w cienkie plasterki (o grubości około 3 mm). Płuczemy w zimnej wodzie, by pozbyć się skrobi. 
2. Mleko doprowadzamy do wrzenia, doprawiamy solą, świeżo mielonym pieprzem i czosnkiem. Gotujemy wszystko 2 - 3 minuty, uważając przy tym, by nam mleko nie wykipiało.
3. Ziemniaki przekładamy do formy do zapiekania (układamy ściśle) i zalewamy mlekiem. 
4. Małe kawałeczki masła układamy na wierzchu ziemniaków, pieczemy wszystko w piekarniku rozgrzanym do 200 st. C przez około 30 - 40 minut.  Ziemniaki powinny wchłonąć mleko i zrumienić się z wierzchu.

Smacznego!

czwartek, 13 marca 2014

tarta z jabłkami i karmelem



Przepis na tę tartę jest chyba jednym z najprostszych, jakie znam. Wystarczy kruche ciasto, kilka dobrej jakości jabłek, odrobina cynamonu i karmel. Chwila przygotowań, chwila pieczenia i piękny cukrowo - cynamonowy aromat rozniesie się po kuchni.



Składniki:

na ciasto:
  • 250 g mąki pszennej 
  • 60 g cukru 
  • 1/4 łyżeczki soli 
  • 150 g schłodzonego i pokrojonego w kostkę masła 
  • 1 jajko 
  • 2 łyżki śmietany kremówki 
na nadzienie:
  • kilka winnych jabłek, obranych ze skórki i pokrojonych w bardzo cienkie plasterki
  • 2 laski cynamonu
  • 1/2 szklanki białego cukru
  • 1/2 szklanki soku jabłkowego
  • 1/3 łyżeczki cynamonu mielonego

Przygotowanie:


Przygotowanie ciasta:

1. Wysypujemy mąkę, cukier i sól na stolnicę. Dodajemy pokrojone masło. Palcami wrabiamy kruszonkę. Dodajemy do niej jajko i śmietankę i zagniatamy. 
2. Gotowe ciasto przykrywamy folią spożywczą i odkładamy do lodówki na co najmniej 30 minut, lecz nie dłużej niż 48 godzin. 

3. Formę, w której będziemy piec tartę (proponuję taką z wyjmowanym dnem) dokładnie natłuszczamy (ja piekę moją tartę w formie podłużnej, więc nie zużyję całego ciasta, z resztek wytnę małe gwiazdki). 

4. Rozwałkowujemy schłodzone ciasto na placek o średnicy większej o 3 - 4 cm od przygotowanej wcześniej formy (jeśli używacie formy okrągłej). 

5. Piekarnik rozgrzewamy do 200 st. C. Ciasto w formie przykrywamy papierem do pieczenia, a następnie obciążamy je specjalnymi ciężarkami do ciast (świetnym zastępcą ciężarków są ziarna fasoli). Chodzi o to by ciasto nie rosło. Ciasto pieczemy około 10 minut, po czym ściągamy ciężarki i pieczemy jeszcze 5 minut. Ciasto musi się ładnie zezłocić.


Przygotowanie nadzienia i pieczenie:

1. Zaczynamy od przygotowania karmelu. Cukier i laski cynamonu wsypujemy na patelnię. Podgrzewamy na niewielkim ogniu aż cukier zacznie się rozpuszczać i ciemnieć. Mieszamy karmel WYŁĄCZNIE potrząsając patelnią (nie za długo, bo straci temperaturę i zmieni się w bryłę).
2. Gdy będzie już całkiem brązowy, ostrożnie wylewamy na patelnię sok jabłkowy (może buchnąć para i bardzo łatwo się poparzyć!), szybko mieszamy łyżką, wyciągamy laski cynamonu i odstawiamy na chwilę do ostygnięcia.
3. Na podpieczonym spodzie ciasta układamy jak najbliżej siebie plasterki jabłek. Posypujemy szczyptą cynamonu i zalewamy tężejącym już karmelem.
4. Tartę pieczemy około 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 st. C.
5. Upieczoną pozostawiamy do ostygnięcia (w tym czasie karmel zastygnie) i podajemy!

Smacznego!

środa, 12 marca 2014

pieczone marchewki



Upieczone, słodkie marchewki to prosty i niebiańsko pyszny dodatek do dań mięsnych. Świetnie sprawdzi się jako akompaniament dla pieczonego kurczaka czy np. grillowanych żeberek. Naturalna słodycz marchewki, dodatkowo podkręcona cukrem lub miodem, słodki upieczony w łupinach czosnek (tak, tak - czosnek upieczony w łupinie staje się słodki i pozbawiony zostaje charakterystycznego ostrego smaku i zapachu), a do tego świeży tymianek. Nic skomplikowanego, a jakie efektowne. Naprawdę polecam, spróbujcie. Do amatorów korzeni pietruszki - spróbujcie to samo zrobić z tymi białymi "kuzynami" marchewek! Na pewno się nie rozczarujecie!


Porcja dla 4 osób:
  • 8 średnich, młodych marchewek
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka cukru lub 1 łyżka miodu
  • kilka ząbków nieobranego z łupinek czosnku
  • kilka gałązek świeżego tymianku
  • sól, świeżo mielony pieprz do smaku

Przygotowanie:

1. Marchewek nie obieramy, wystarczy je porządnie umyć.
2. Każdą przekrajamy na pół i wkładamy do naczynia żaroodpornego. Dodajemy nieobrane ząbki czosnku.
3. Posypujemy cukrem lub polewamy miodem (cukier czy miód się skarmelizują i sprawią, że marchewki ładnie się zarumienią, a dodatkowo wydobędą naturalną słodycz warzyw).
4. Przyprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem oraz świeżym tymiankiem.
5. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 st. C (z termoobiegiem 180 st. C) przez około 20 minut – najlepiej co jakiś czas sprawdzać, czy są już miękkie.
6. Podajemy marchewki gorące. Możemy jeszcze przed samym podaniem posypać je kilkoma listkami tymianku.

Smacznego!

wtorek, 11 marca 2014

pulpety ladacznicy



Pulpety ladacznicy to nic innego jak klopsiki w sosie alla putanesca. Co znaczy putanesca? To mała putana, czyli  panienka lekkich obyczajów, ladacznica. Skąd się wzięła nazwa? Podobno prostytutki przyrządzały tę potrawę, wystawiając ją w oknie, by zapachem przyciągała klientów. Inna legenda głosi, że pasta alla putanesca była daniem firmowym w wielu włoskich domach publicznych, prawdopodobnie ze względu na obecność afrodyzjaku, jakim są  kapary. 

Sos putanesca musi być pikantny i szybki (jak prawdziwa kurtyzana!), stąd jego składniki: kapary, anchois, czosnek, ostra papryczka i czarne oliwki.


Niezbędne będą:
  • 600 g mięsa mielonego (ja użyłam wołowego, ale równie dobrze sprawdzi się wieprzowe lub drobiowe) 
  • 1/2 cebuli posiekanej w bardzo drobną kostkę 
  • 1 jajko 
  • 1 - 2 łyżki bułki tartej 
  • sól i pieprz 
  • 2 łyżki oliwy 
  • 1 średnia cebula 
  • 2 - 3 ząbki czosnku 
  • 2 - 3 fileciki anchois
  • 1 ostra papryczka 
  • 2 - 3 łyżki kaparów 
  • garść czarnych oliwek 
  • 2 puszki pomidorów

Przygotowanie:

1. Zaczynamy od  pulpecików. W dużej misce mieszamy wszystkie składniki (mięso, posiekaną cebulę, rozbełtane jajko i bułkę tartą). Doprawiamy solą i pieprzem.
2. Rozgrzewamy oliwę, formujemy niewielkie pulpety i smażymy kilka minut aż się zarumienią z każdej strony. Wyciągamy na talerz i zaczynamy przygotowywanie sosu.
3. W tym samym naczyniu podsmażamy posiekaną w kostkę cebulę, po minucie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i drobno posiekane fileciki anchois. Drobno siekamy papryczkę, kapary i oliwki i dodajemy do cebuli i czosnku.
4. Gdy składniki się podsmażą, dodajemy pomidory z puszki i pulpety. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
5. Całość przykrywamy i dusimy przez 10 - 15 minut (chodzi o to, żeby wszystkie składniki się połączyły, a pulpety "doszły").
6. Po tym czasie danie jest gotowe.
7. Możemy podawać je z makaronem, na który mamy ochotę lub który akurat znajdziemy w kuchni.

Buon appetito!
[Smacznego!]

poniedziałek, 10 marca 2014

kurczak w sosie ostrygowym z warzywami i makaronem z fasoli mung



Ponieważ od dłuższego czasu "odbywam" dietę zgodnie z zaleceniami diety plaż południowych, większość dań przekształcam tak, by nie odstępować od jej zaleceń. Stąd ostatnio często pojawia się w moich przepisach azjatycki makaron z fasoli mung. Jeśli macie ochotę na inny, nie ma problemu. Świetne będą noodle soba, mie albo makaron ryżowy.

Pewnie zauważyliście, że jestem fanką domowej "chińszczyzny". To prawda, dania te są łatwe i ekspresowe w przygotowaniu, zdrowe i przede wszystkim bardzo smaczne. Dodatkami i smakami można żonglować i wymieniać je na swoje ulubione. W tym daniu świetnie sprawdzą się jeszcze różyczki brokuła, czy kalafiora, a nawet kawałki bakłażana. Wszystko zależy od was. Ja przedstawiam jedynie szkic. Do dzieła!


Składniki:
  • 2 piersi z kurczaka, umyte, osuszone i pokrojone w grubą kostkę
  • 1 nieduża cukinia, z wydrążonym gniazdem nasiennym, pokrojona w słupki
  • 1/2 czerwonej papryki, pokrojonej w słupki
  • 1/2 dużej cebuli, pokrojonej w cienkie piórka
  • garść świeżych kiełków fasoli mung (lub 1 puszka kiełków w zalewie)
  • 1 mała puszka pędów bambusa
  • garść świeżego groszku cukrowego (jeśli nie uda wam się go kupić, możecie zastąpić fasolką szparagową lub po prostu mrożonym zielonym groszkiem)
  • cebulka dymka, drobno posiekana
  • 4 łyżki sosu ostrygowego
  • 4 łyżki sosu sojowego jasnego (jasny jest mniej słony, więc jeśli będziecie używać ciemnego, wlejcie go mniej)
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • 1/2 łyżeczki suszonych nasion ostrej papryczki
  • makaron z fasoli mung, przygotowany według zaleceń z opakowania (możecie zastąpić go innym makaronem azjatyckim, np. makaronem mie, soba)

Przygotowanie:

1. W woku rozgrzewamy olej. Gdy będzie już naprawdę gorący, wrzucamy kurczaka i smażymy na dużym ogniu przez kilka minut, często mieszając, aż kawałki ładnie się zarumienią. Podsmażonego kurczaka wykładamy na talerz.
2. Do tego samego, gorącego woka wrzucamy cebulę, paprykę, cukinię i groszek cukrowy i podsmażamy (ciągle na dużym ogniu) przez 2 - 3 minuty. Chodzi o to, by warzywa pozostały chrupiące.
3. Do warzyw przekładamy kurczaka, dodajemy sos ostrygowy, sos sojowy i ostrą papryczkę i dusimy około 3 minut, często mieszając.
4. Na koniec dodajemy przygotowany wcześniej makaron, kiełki fasoli i pędy bambusa, mieszamy, ewentualnie doprawiamy jeszcze odrobiną sosu sojowego i - jeśli według was danie jest zbyt mało słodkie - odrobiną sosu ostrygowego.
5. Podajemy kurczaka posypanego posiekaną cebulką dymką.

Smacznego!

piątek, 7 marca 2014

bounty cupcakes



Nie będę ukrywać, że bounty to moje ulubione batoniki. Połączenie czekolady i kokosa to duet obłędnie pyszny. Postanowiłam ten smak przenieść do babeczek, do których mojej miłości nie muszę wam chyba udowadniać. Te pyszne i proste w przygotowaniu słodkości królują na moim blogu i tak pewnie pozostanie. 

Tymczasem zabieramy się do pieczenia.


Składniki:

na babeczki:
  • 125 g mąki pszennej
  • 125 g cukru
  • 125 g miękkiego masła
  • 100 g gorzkiej czekolady dobrej jakości
  • 1 łyżka gorzkiego kakao
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 jajka
  • 30 ml mleka
  • szczypta soli
do dekoracji:
  • kilka łyżek mleka kokosowego
  • cukier puder
  • wiórki kokosowe
  • batoniki bounty, podzielone na mniejsze (około 2 - cm kawałki)

Przygotowanie:

1. Piekarnik rozgrzewamy do 200 st. C.
2. Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i pozostawiamy do ostygnięcia.
3. W dużej misce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, kakao i sól.
4. Masło z cukrem ucieramy mikserem na gładką, prawie białą masę. Ciągle mieszając wbijamy po kolei jajka.
5. Do masy maślano - jajecznej wsypujemy suche składniki, dodajemy roztopioną czekoladę i mleko i wszystko miksujemy.
6. Ciasto przekładamy do formy na muffiny wyłożonej papilotkami, do około 2/3 wysokości. Do środka każdej papilotki wkładamy po kawałku batonika bounty.
7. Babeczki pieczemy około 18 - 20 minut, a następnie odstawiamy na kratkę do całkowitego wystygnięcia.
8. Gdy babeczki wystygną, przygotowujemy kokosowy lukier. 2 - 3 łyżki gęstego mleka kokosowego ucieramy z cukrem pudrem (cukier dosypujemy stopniowo po około 1 łyżce), aż masa będzie odpowiednio gęsta. Sami musicie ustalić, czy jej konsystencja jest odpowiednia.
9. Ostudzone babeczki dekorujemy kokosowym lukrem i wiórkami. Gotowe :)

Smacznego!

czwartek, 6 marca 2014

sałatka z ogórków Lucindy



Przepis na tę prostą i pyszną sałatkę podejrzałam jakiś czas temu w jednym z moich ulubionych programów kulinarnych "Mad hungry". Prowadząca - Lucinda Scala Quinn przygotowywała ją jako dodatek do ostrego kurczaka. Postanowiłam spróbować i nie zawiodłam się. Chrupiące, aromatyczne ogórki  z szalotką i mnóstwem koperku i lekko kwaśny winegret są rewelacyjnym orzeźwiającym dodatkiem, zwłaszcza do mięs i innych dań z grilla.

Polecam, spróbujcie koniecznie!


Składniki:
  • kilka świeżych zielonych ogórków (w lecie, gdy ogórki są jędrne i niepryskane, nie obierajcie ich ze skórki i nie usuwajcie pestek; jesienią, zimą i wczesną wiosną - proponuję obrać skórkę i łyżeczką wydrążyć pestki, które mają w tym czasie zbyt wiele wody)
  • garść posiekanego świeżego koperku
  • kilka szalotek lub około 1/2 dużej czerwonej cebuli
  • 3 - 4 łyżki czerwonego octu winnego (ilość octu zależy od ilości wykorzystanych ogórków, sałatka musi być lekko kwaśna)
  • 3 - 4 łyżki oliwy z oliwek
  • sól i świeżo mielony pieprz do smaku

Przygotowanie:

1. W misce mieszamy ocet i oliwę. Całość doprawiamy solą i pieprzem do smaku. 
2. Dodajemy ogórki, szalotki i posiekany koperek. Wszystko mieszamy i pozostawiamy na 5 - 10 minut, by wszystkie składniki się "przegryzły". 

Uwaga! Tę sałatkę przygotowujemy w ostatniej chwili, tuż przed podaniem. Jeśli ogórki zbyt długo będą się marynować, zmiękną i będą nie smaczne. Muszą pozostać chrupiące!

Smacznego!

wtorek, 4 marca 2014

gołąbki mięsno - warzywne



Dieta South Beach, czyli dieta plaż południowych, opracowana przez dr Arthura Agatstona nie jest dietą niskowęglowodanową, ani też dietą niskotłuszczową. Natomiast pokazuje, jak oprzeć swoje odżywianie na właściwych tłuszczach i węglowodanach, które są nazywane dobrymi oraz jak bez specjalnych wyrzeczeń obywać się bez złych. W rezultacie stosowania tej diety będziemy czuć się zdrowiej oraz możemy stracić na wadze.

Co ważne - należy jeść tak, aby się nasycić, nie może zatem być mowy o ciągłym uczuciu głodu towarzyszącym wielu dietom, które stanowi poważne źródło zniechęcenia.

Gołąbki, które przygotowałam sprawdzą się świetnie już w I fazie diety South Beach. 



Składniki:
  • liście włoskiej kapusty
  • około 700 g mielonego mięsa z piersi indyka
  • 1 duża cebula, pokrojona w drobną kostkę
  • 1 duża kalarepa, starta na tarce o dużych oczkach
  • 1 pietruszka,  starta na tarce o dużych oczkach
  • kawałek selera, startego na tarce o dużych oczkach
  • kilka różyczek kalafiora
  • kilka różyczek brokuła
  • około 1/2 pora, drobno posiekanego
  • około 10 brukselek, posiekanych
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego
  • sól i świeżo mielony czarny pieprz

Przygotowanie:

1. W dużym garnku zagotowujemy wodę. Kapustę rozdzielamy na liście i sparzamy we wrzątku przez 3 - 4 minuty. Liście uszkodzone, z których nie "złożymy" gołąbków przydadzą nam się do wyłożenia naczynia.
2. W głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę lub olej. Wrzucamy wszystkie warzywa i podsmażamy około 3 - 4 minuty, co jakiś czas mieszając. 
3. Mięso mielone przekładamy do dużej miski i mieszamy z podsmażonymi, lekko ostudzonymi warzywami. Doprawiamy wszystko solą i dość obficie pieprzem.
4. Farsz układamy na sparzonych liściach. Zawijamy boki liści do środka, następnie cały liść zwijamy w rulon. Postępujemy tak samo z każdym gołąbkiem. 
5. Naczynie żaroodporne wyścielamy uszkodzonymi liśćmi kapusty. Gołąbki układamy w naczyniu, dolewamy do niego gorącej wody do około 1/4 wysokości naczynia, przykrywamy pokrywką lub folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st. C na około 1,5 godziny.
6. W czasie, kiedy gołąbki się pieką, możemy przygotować błyskawiczny sos pomidorowy (również dla wszystkich, którzy korzystają z diety South Beach).


Sos pomidorowy:

Składniki:  
  • 1/2 cebuli, pokrojonej w kostkę 
  • 2 ząbki czosnku, drobno posiekane 
  • 1 puszka pomidorów krojonych 
  • 1 łyżka oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego
  • sól, świeżo mielony pieprz oraz - jeśli macie ochotę - odrobina chilli

Przygotowanie:
 
1. Na patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy cebulę z czosnkiem przez 2 - 3 minuty. Dodajemy pomidory, doprawiamy solą, pieprzem i ewentualnie odrobiną chilli i dusimy przez około 10 minut na małym ogniu. Jeśli chcecie, by wasz sos był idealnie gładki, zblendujcie go!
Gotowe! Prawda, że proste?!

Smacznego!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...